A i tak się dziwię...

A i tak się dziwię...

że Pan, Panie Adamie, deklarując swą polską żydowskość, przyjaźni się tak gorąco z panem Nowakiem, że gotów był Pan obsobaczyć nas wszystkich za obrażanie tegoż! Przyjaźń wielce krętymi ścieżkami się porusza…

ps. Jerzego Roberta Nowaka i tak dalej nie lubię, choć można mu zazdrościć wiernych przyjaciół i obrońców.


Żydzi i antysemici By: amaksymowicz (28 komentarzy) 16 czerwiec, 2008 - 23:03