Igło,

Igło,

Ty się ciesz, że ja nie twa córcia jestem.
A zdjęcia nie ja robiłam, tylko tata mój we własnej osobie.
No i – w jaki sposób sforsowałes ten mur, bardzom ciekawa? Bośmy próbowali, ale był zamknięty na mur :P
A ten grób murzy to chyba nawet znalazłam i tata mi go uwiecznił.
A co do słyszenia – to Ułanów nie, ale konie zdarzyło mi się. Z tym, że nie w szwadronach.
Jak myślisz, ile osób w moim wieku mieszkających w tym pięknym mieście wie o istnieniu tego miejsca? Ile tam było?
Jak tam poszł\m z powodu własnego pragnienia, sama znalazłam informacje gdzie i jak… I było warto. A zdjęcia ładne i świetnie zrobione, więc nie narzekaj :P
Trzymaj się :)


Nieznane i egzotyczne w środku Warszawy By: mida (32 komentarzy) 10 czerwiec, 2008 - 20:51