Jacku Szanowny

Jacku Szanowny

A co ja Ci zrobilem, że się mnie czepiasz? O tu: “- A mój gorszy, bo wykręcił mi ucho; – Dość mi już wstydu przyniosłeś przez te osiemdziesiąt lat, powiedział, i jeszcze dodał coś bardzo nieprzyzwoitego, jak na anioła oczywiście.” No, co ja ci zrobilem?

Pozdrawiam wstrząśnięty, ale jeszcze nie zmieszany


Ateiści w niebie By: jarecki (30 komentarzy) 18 maj, 2008 - 09:26