E tam,

E tam,

świat po rajdzie rowerowym to tylko przyjazny być może:)
Ja w koncu jeździć zacząć muszę, a nie wiedzieć czemu, Jacka Kurskiego tyż w jakiś perwersyjny sposób lubię
No i Max ma rację, (co akurat rzadkością jest:),he, he), rozkręca się pan nam.

Bardzo mnie to cieszy właściwie.
Tylko czasem można by co komu odpowiedzieć, niekoniecznie mi,bo ja i tak sztuke monologu w przeważającej mierze uprawiam.

pzdr


Dzień dobry, zastałem Donka? By: leski (12 komentarzy) 14 maj, 2008 - 22:32