AnnaP

AnnaP

Dzięki za gratulacje.

Co do kroków… , krok nastąpi nie wg Ciebie ale wg Niego.

Pojawia się czasem taki lęk w człowieku, że Bóg będzie oczekiwał ode mnie czegoś co może unieszczęśliwić. Gdy tymczasem tak wcale nie jest w dłuższej perspektywie. Na pewno od tych których kocha więcej oczekuje i stawia przed nimi większe zadania -ale nie oznacza to cierpiętnictwo ale jeszcze większe zwycięstwa które stają się dzięki tym zadaniom naszym udziałem.

Łaska buduje na na naturze i nie wymaga Bóg “od tego kto pasjonuje się pływactwem stania się lotnikiem” – po prostu otrzymujemy wszystko aby odpowiedzieć na propozycję.

Skoro czekasz na krok – to na pewno on nastąpi. No bo skąd to oczekiwanie by było… . :-))) Bocian czeka na zimę i wylatuje do ciepłych krajów… – nie boi się swoich “odczuć” – pragnień ale zabiera się i leci…. .
Podobnie z nami. Słuchać i relalizować co “w duszy gra”.

Pozdrawiam serdecznie!

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Znaki i ślady Opatrzności - utraca pracy i jej znalezienie... . By: poldek34 (8 komentarzy) 10 maj, 2008 - 15:12