Julll

Julll

fotki fajne (o mały włos was tam nie napadłem, ale ugrzązłem po praskiej stronie, a potem było za późno).

Daruj sobie te chrzany, zrób z koperkiem – bardzo dobre jest i tak.
Co do przychylnych ócz, to była podpucha specyficznie dla Grzesia.

Teraz zabieram się za eintopf dla Igły. Kiedyś pisał, że lubi takie klimaty.


Przekąska na (dla) Maxa By: merlot (7 komentarzy) 27 kwiecień, 2008 - 22:12