Merlocie

Merlocie

w ogóle epoka o której wspominasz była jak “nie z tego świata”. Ja pamiętam jak na wsi jadąc kosić trawę za stodołą dla “stworzenia” wnosiłem ze sobą tranzystor aby słuchać listy przebojów trójki… .

Dziś zaś mamy epokę uczynienia towaru ze wszystkiego… – to co kiedyś było“czymś więcej” dziś niejako prawie nie istnieje w przestrzeni medialnej.

Może ta “wolna Europa” dziś oznacza co innego: – szukanie po stacjach nielicznych wartościowych rzeczy – tworzenie i kultywowanie dobrych tradycji…. – nie poddawanie się “praniu mózgu” jaki robią media gdyż świat realny w mediach nie istnieje bo to świat najczęściej wirtualny.

Więc ta “wolna europa” nadal potrzebna i chyba trza jej szukać gdzie się da.

Pozdrawiam świątecznie!

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Dobrze, że istnieje jeszcze świat realny... . By: poldek34 (4 komentarzy) 26 kwiecień, 2008 - 09:50