Grześ

Grześ

czasem są takie dni gdy na ekran monitora patrzeć nie możesz… . I chyba wczoraj był jeden z takich dni.

Ten nocny wpis u Ciebie – bardzo fajny i optymistyczny.

p.s.
Świat w realu – owszem, ma zapachy i spokój i ciszę, ale świat wirtualny też potrafi być w tym znaczeniu realny…. .

To co dziwi, to monotematyczność nocą w TV – wszystko z jednego “rodzaju świata”.

Muzyka, czytanie…. – w sumie dobre ale ja(przyznam szczerze) przy książce to najczęściej zasypiam, :-))

Lubię towarzystwo: oglądanie, rozmawianie, nawet czytanie – razem ale osobno… .

Pozdrawiam.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Dobrze, że istnieje jeszcze świat realny... . By: poldek34 (4 komentarzy) 26 kwiecień, 2008 - 09:50