Merlocie - chodzi o listki...

Merlocie - chodzi o listki...

...jeśli miała pojedyncze listki, wyrastające z łodyżek i charakterystyczny zapach miętowy – to mięta. Jeśli były wydłużone i po pięć z ogonka, nieco podobne do liści kasztanowca, to nie mięta. Te drugie też się suszy ale po wysuszeniu nie zalewa wodą wrzącą tylko pali ogniem, wdychając dym…

Tak sobie wyobrażam, bo nie hodowałem, nie suszyłem i nie paliłem.
:)


Okiem i lapa czyli w sumie na zielono By: girit (20 komentarzy) 9 kwiecień, 2008 - 22:16