defenfo

defenfo

oki. Pana spojrzenie wcale nie przeczy natchnieniu. Gdyż Pan je traktuje w kategoriach takiego samego natchnienia jak np. natchnienie poetyckie, muzyczne ale także pisarskie.

Kosmogonie egipskie, mity o golgameszu itp. Owszem – ślady ich można znaleźć w obrazie świata opisanym w księdze rodzaju. Ale treść ksiąg starego testamentu – jeśli Pan zauważył podają dwie podstawowe cechy nie dające się porównać z żadnymi innymi wierzeniami:

a. jest to opis żywej historii pewnego klanu, narodu, państwa
b. ten opis jest interpretacją teologiczną tych wydarzeń a nie wierzeń: mitów czy kosmogonii
c. zbiór ksiąg S.T. wyraża pewną ciągłość: Ten sam Bóg wkraczający w dzieje tego narodu w różnych etapach historii, pokolenia, cywilizacji
d. Bóg który w zapowiada zniszczenie “węża” – tekst z V wieku p.n.e., zapowiedzi Mesjańskie lata przed Jezusem, itp
e. Nowy testament który kontynuuje opis działań i wkraczanie tego BOga w historię człowieka

Ale to nie mity ale historia. W ubiegłym wieku wskutek możliwości jakie dał rozwój nauk: archeologii, historii, lingwistyki, etnologii przesiano tekst BIblii zarówno pod względem literackim jak i historycznym i porównano z badaniami historyków.

WYniki były zaskakujące większość z opisów starego testamentu pokrywa się z historią powszechną Izraela.
Opis w Biblii jest opisem dziejów tej wspólnoty narodowej i wyznaniowej z punktu wodzenia doświadczenia religijnego. To doświadczenie – co ciekawe rozwija się i jest dynamiczne od Abrachama do Jezusa – na przestrzeni ok. 1850 lat.

Ja pisząc o Biblii nie bawiłem się w metafizyka lecz opisuję to co w Biblii można znaleźć – także w kategoriach Wiary.

Pozdr.

P.s.
Skoro równie natchniony jest Mit o Gilgameszy to chciałbym spotkać jego wydanie goszcząc w niektórych hotelach cztero i pięciogwiazdkowych.. . Biblię zawsze spotykam na szafce obok łóżka. Mitu o Gilgameszu nie.

Ciekawym byłoby opracowanie jaki wpływ na rozwój cywilizacji nie tylko w Eurpie miała Biblia.. . Biorąc pod uwagę Nowy Testament zaryzykowałbym tezę, że zasady Ewangelii są terapeutyczne dla człowieka. Wyzbycie się “popędów” destrukcyjnych, niszczących człowieka na rzecz tego co Biblia nazywa życiem wg ducha: radość, pokój, miłość, zgoda, życzliwość, itp… .

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Co to znaczy, że Biblia jest natchniona.... . By: poldek34 (10 komentarzy) 10 kwiecień, 2008 - 08:50