Panie Yayco

Panie Yayco

Pan jesteś w gruncie rzeczy zachowawczy. Od jakiegoś czasu to podejrzewałam i na tym poprzestanę na dzisiaj.

Sens? Istota? Treść?
Że tak jest, czy że Pan chciałby żeby tak było?

W mojej wierze jest tak, że cierpienie jest stanem naturalnym, dla człowieka. I zamiast odwoływać się do nadziei lepiej go przyjąć i zaakceptować. Wyciągać wnioski. Uczyć się.

Chyba Panu trochę tej nadziei zazdroszczę.

A miłość każdy ma prawo inaczej rozumieć. W moim świecie.

Niech te Święta będą dla Pana źródłem wszystkiego czego Pan sobie życzy. Niech będą nieustającym źródłem Wiary, Nadziei i Miłości.


Wielki Tydzień oczami Gretchen By: Gretchen (18 komentarzy) 21 marzec, 2008 - 16:10