Delilah, myślę

Delilah, myślę

ze kluczowe jest to, co napisał Pan Lorenzo – JarKAcz kopie rów. Ten rów jest coraz głębszy i jedyną szansą JarKAcza na przetwanie jest to, by w końcu Ci, którzy zostaną po drugiej stronie, nie mieli szans go przekraczać. Przepływy elektoratu są destrukcyjne dla populistów. JarKacz nie walczy aktualnie o władzę, tylko o utrzymanie się przy życiu – musi jednak do tego zachować wysokie (paromilionowe) poparcie. Stara się to zrobić brutalnie, na zasadzie budowania kontrastów: patrioci vs euroentuzjasci; szanujacy tradycyjne wartosci vs liberalowie. To, ze podzial ten jest sztuczny i nieprawdziwy, nie ma znaczenia. To takie “pakietowanie” – jestes za zacieśnieniem związków z UE, to znaczy jednoczesnie ze jesteś za związakami homoseksualistow i kto wie – pewnie nawet za eutanazja.
To, że Ciebie ten bełkot śmieszy, nie znaczy że śmieszy popierających PiS. To jest deklaracja i wezwanie do zachowania szeregów: jesteśmy, bronimy, walczymy – nie opuszczajcie nas. I wierz mi – nie opuszczą.
Nie oceniajmy tego w kwestii błędów PiS – Ty nie jesteś ich docelowym targetem. Pewnie machną ręką też nad utratą Pana Igły. Ich szeregi są teraz całkiem gdzie indziej.
pozdrawiam.


Polish jokes By: Sylnorma (25 komentarzy) 19 marzec, 2008 - 15:09