Borsuk

Borsuk

girit

napisales o Kaczynskim:

Niech sobie gada – ale ja bym chciał wiedzieć co gada, a nie aby za mnie ktoś(media) myślał i publikował mi “gotowce…” zamiast treści wypowiedzi.

Podoba mi sie zwlaszcza poczatek;-)
Niech sobie gada – ale ja bym chcial wiedziec co gada

Kaczynski strzela nie tylko do tych co pija piwo i ogladaja porno. Fuj!Coz za zwyrodniali wyborcy!!!
Rowniez w strone tych, dla ktorych Internet jest czesto jedynym oknem na swiat.
Swiata, ktorego nie moga zmienic, bo w ten wazny dla kazdego obywatela dzien wyborczy, nie moga po prostu wyjsc z domu. Fuj! Jakie wyborcze fajtlapy i nieudaczniki!!!

Premier RP nie moze, ot tak, sobie gadac. Nawet byly. I jako czlowiek zwiazany z mediami powinnienes wiedziec, od czego sa redaktorzy.
Gdyby ich nie bylo, nikt by nie wiedzial kompletnie, o co chodzi. Czesto tak bywa, ze sam autor wypowiedzi, tekstu, nie ma pojecia, w ktorym momencie odjechal i dokad zmierzal. Redaktor, krotko mowiac przywraca autora do pionu.

I jeszcze o wyborach.Wazniejsza dla mnie, jest dostepnosc do urny i wyrazenie swojego zdania.
A powage dnia moge podniesc i zademonstrowac flaga panstwowa zawieszona w oknie. Rowniez w oknie monitora.

Jarkacz nie powiedział, że picie piwka i oglądanie pornosów w internecie jest czymś złym, ale powiedział, że wg niego głosowanie jest poważnym aktem któremu powinna towarzyszyć konkretna poważna oprawa.

Dla przypomnienia powiem Ci, że w tak technologicznie rozwiniętym kraju jak USA głosuje się w sposób tradycyjny. Zaś wypowiedź Jarkacza naciąga się jak “gumę do żucia” aby tylko go ośmieszyć. Jeszcze raz powtórzę, że słuchałem w środę wiele komunikatów jak to Jarkacz obraża internautów… . A żadne medium nie powiedziało o sednie wypowiedzi – o powadze głosowania.

Przecież jest tak, że są internauci pijący piwko i ogladający pornosy… – nie ma ich???

Moja pretensja dotyczy mediów którzy nie relacjonują wydarzenia tak, abym ja mógł sobie sam wyciągnąć wniosek i ew. obśmiać ale tak filtrują wypowiedź aby nie było innej możliwości jak obśmianie. W tym wypadku w ogóle pominięto kontekst -> że chodziło o powagę głosowania.

No ale, dla dziennikarza nie było to istotne.. – stąd mam bardzo ograniczone zaufanie do relacji medialnych.

Pozdr.

“Kto pyta nie błądzi…”


Co tak naprawdę powiedział Kaczyński o internautach, a co powiedziały media? By: poldek34 (25 komentarzy) 13 marzec, 2008 - 23:28