Przepis strasznie smakowity,

Przepis strasznie smakowity,

tylko te suszone sliwki to mi się nieodparcie z Dziadkiem jackiem ,,Marią” Poszepszyńskim zwanym tyż jareckim, który kiedyś swej córce Maryli P. jako odkurzacz służył i wyjadał spod szafki zaszuszoną śliwkę sprzed dwu lat:)

Przepraszam wszelkich nadrwazliwych, ale skojarzenie takie mam.
Pzdr


Życie jak bigos By: igla (22 komentarzy) 25 luty, 2008 - 17:23