Panie Ryszardzie

Panie Ryszardzie

jak wszystko jest generalnie do niczego, to można albo usiąść i usiadłszy zapłakać, albo starać się zmieniać po kawałku, zastępując elementy ewidentnie zle, takimi, które mogą być lepsze.

Do pracy idę. Wracam koło drugiej.


Pytania konstytucyjne Pana Y. Zasady ogólne i pierwszy problem: prokurator By: yayco (34 komentarzy) 21 luty, 2008 - 22:58