Pani Renato,

Pani Renato,

Ależ w żadnym wypadku nie antagonizuje Pani towarzystwa, asumpt do napisania tego tekstu dał mi komentarz pana Starego. Nie muszę Pani wyjaśniać,że był to żart z pewnych tekstowiskowych zaszłości, których nie była Pani uczestnikiem.

I szczerze, naprawdę cieszę się z Pani obecności i mam jedną prośbę, jakby dać tu jakiś oryginalny tekst a nie kopię. Wówczas z przyjemnością trochę złośliwie lub nie:) skomentuję.

pozdrawiam


Witaj, ach! Witaj Renato... By: scroll (21 komentarzy) 18 luty, 2008 - 16:43