Jotesz

Jotesz

kurde, chłopie, ty nie udawaj, że nie wiesz o czym ja pisze, bo to się nudne robi.
Jasne, żde ludzie szufladkują i jasne, że potrafia zbiorowo rozliczac. Wszędzie na świecie. Wystarczy przekroczyć pewna granice gniewu, słusznego czy nie. I zaczynają sie masówki. Ale tu nie chodzi o to, co jest pewnym extremum i mimo wszystko marginesem, a o fundamenty kulturowe.
A kultura łacińska nie przewiduje odpowiedzialności zbiorowej. Natomiast to co Gross i jemu podobni robia to jest próba podmianki paradygmatu. I sie dziwisz, ze się ludzie wkurwiaja? Ja sie aniza Jedwabne ani za przestraszonego Grossa odpowiedzialny nie czuje. I nie życze sobie, by mi te odpowiedzialnośc wmawiano.
proste.


Żyd, czyżby antysemita? By: shizuku (31 komentarzy) 4 luty, 2008 - 12:04