Do Nicponia cd

Do Nicponia cd

Czytam serdeńko ze zrozumienie. Jak najbardziej. I z tego zrozumienia wynika, że nie chcesz się pogodzić z faktem polskiego antysemityzmu. Radzę przestudiować przedwojenną prasę. Z naciskiem na wydawnictwa kościelne i przykościelne. Nie bój się faktów. Jeśli wśród polskiego ludu określenie “ty Żydzie” jest obelgą, to o czym to świadczy? Nie ma antysemityzmu? Przetrzyj oczka kolego. Z tego zrozumienia też wynika, że całkiem nieoryginalnie myślisz, że jak zrobimy “brrru, zamazujemy, zapominamy”, to problem zniknie. Gross jest głupi, bo o nim przypomina. A już było tak miło, udało się po Jedwabnym wyciszyć wszystko, pozamiatać po dywanik, zapomnieć. Grunt to dobre samopoczucie. Jak w tym dowcipie: – Panie Zenku, w tym pomieszczeniu wieje wiatr historii! – Spoko, zabije się okna, przestanie.
Rób dalej za Zenka…
Jackmal


Żyd, czyżby antysemita? By: shizuku (31 komentarzy) 4 luty, 2008 - 12:04