tarantula

tarantula

Moja wojna prowadzona w tym duchu zaczęła się od jednego zdania jakie umieściłem w lokalnej gazecie po homilii nowonastałego proboszcza i dziekana:

“Grono wiernych parafii … w … pochylając się z pokorą nad treścią homilii proboszcza dotyczącej “Kazania na Górze” (8 błogosławieństw), wskazującego, że świadomym wyborem chrześcijanina jest droga życiowa w ubóstwie duchowym i materialnym, deklaruje wsparcie dążeń ks. .... do świętości i postanawia składać ofiary w wysokości nie przekraczającej 1 złotówki”.

Koleje losu były różne. Ale po roku był inny proboszcz.


Niebezpieczne meandry uogólnień By: analityk (9 komentarzy) 28 styczeń, 2008 - 12:11