Agnieszko,

Agnieszko,

ależ myli się Pani, co do mnie. Jestem bardzo poważnym, starszym już Panem, ze skłonnością do mizantropi i melancholii. Jak popadłem w przedświąteczną depresję w moim blogu, to mili ludzie specjalnie zabawne kawałki pisali, żeby mnie rozweselić.
Ten yayco to się z przypadku wziął, a jako że prowizorki są najtrwalsze, to mi i pozostał.
Ale niech się Pani nie da nabrać. Ja nawet poczucie humoru muszę udawać…


Ostatni Świąteczny akcent By: jarecki (18 komentarzy) 27 grudzień, 2007 - 20:23