Natknęłam się na to wczoraj podczas buszowania w starych papierach. Łezka się w oku kręci :)

***
Anu

Piszę do ciebie z mojego pięknego domku (bardzo zimnego domku). Jak zapewne zauważyłaś nie ma mnie dzisiaj w szkole. Bałam się chemii. Jednak przyrzekłam sobie, że to ostatni taki dzień, więc się nie martwię.
Co do dzisiejszego kina, to trzeba kupić bilety, w ogóle się umówić. Mam taki pomysł, abyś przyszła do Wigier na religii (tylko na chwilkę), ale wcześniej ustal wszystko z dziewczynami (ustal, w którym rzędzie chcemy miejsca – ja proponuję 2-3). No i trzeba zebrać kasę, to ja wcześniej kupię, bo potem może nie być.
Wycieczka – moim skromnym zdaniem 26 kwietnia jest możliwy. 1, 2 jest wolny a obóz PO jest dopiero po długim weekendzie.

P.S. Wczoraj szłam po ciemku koło cmentarza i było bardzo ponuro.

I.

***
Stareńka, nie uwierzysz co się stało. Poszliśmy wczoraj po Galerii na spacer i Tomek i reszta poszli do domu a Radek został i całowaliśmy się w parku na ławce. No mówię ci, szok! Ja myślałam, że mu się nie podobam. Pewnie i tak nic z tego nie będzie, jak zwykle. Ale opowiem ci w szkole (a w ogóle idziemy do szkoły? Jakby co będę na fosie albo w Wigrach). Ale on zajebiście całuje, mówię ci.
Niech moc będzie z tobą!
Anu.
***

Mojej ukochanej Anu
Co ją bardzo kocham szczerze
I w zdradę jej nigdy nie uwierzę
Bo życie figla mi spłatało i jako
Przyjaciela Anu mi podało.
Cieszę się z tego, bo jest bosko –
Anu jest kobietą-przekąską.

***

Ja, niżej podpisany Michał W. oświadczam, iż jeśli do trzydziestki nie znajdę sobie kobiety, z którą będę szczęśliwy, ożenię się z anu.

Ja, niżej podpisana anu oświadczam, iż jeśli do trzydziestki nie znajdę sobie mężczyzny, z którym będę szczęśliwa, wyjdę za Michała W.

***
Nie pogrążaj się dziś w smutku zbyt gwałtownie.

***

No trzy kropki tylko dodam.
Serdeczności,