Midy teksty są też na TXT i też dobre, jeśli ktoś ma (jak ja ostatnio) małą ochotę zaglądać na S24:), gdzie tylko Owsiaka obraca się z każdej strony:) i rozważa żywotną kwestię czy ktoś tam jest szmaciarzem czy sukinsynem:)

Powaga, jak to mówią.

Nie ma to jak opiniotwórcze media, hłe, hłe…

ale nie będę kraść ludziom owoców bezprzewodowych.

Pamiętam rok temu głosowanie na Dymitra.
Nie wiesz czy zrobili w kocu jakś kategorię w sensie “historia” albo coś podobnego?
No i czy Dymitr się zgłosił w tym roku…

A na Midę oczywiście głos należy oddać.

pozdrowienia

jednak odważyłeś się tu przyleźć, dupku jeden? :)

Oczywiście pod płaszczykiem naszego kochanego Grzesia, bo gdzieżby indziej?

Uważaj, dopóki znaczę tu cokolwiek, naprawdę się poczujesz jak Persona Non Grata.

Sezon polowań na cietrzewie rozpoczęty.

to nawet trudno powiedzieć, żeby kobieta na mnie zakrzyknęła “och! co za ordynus!”.

Co to było, zachodzę w głowę? Może paróweczka z musztardą?

No nie, oni też miewają jakiś temperament…

To PNG takie bezpłciowe, jak popołudniowa herbatka barwy słomki. Zaczynam rozumieć, czemu Nicpoń starał się ignorować określone gatunki lewaków :)

hi hi

a niech to! Dziękuję bardzo, jeszcze bym bana dostała…

...znaczy mogę dostać, w każdej chwili jestem gotowa rzucić się pod dowolny czołg, z wiązką granatów albo i bez wiązki, ale nie pod białe seicento, kierowane przez osiemdziesięciolatka w sakpalcie, które dostał w spadku po teściowej!

Jacusiu, śpij spokojnie. 10 punkt Regulaminu stoi na straży Twojego samopoczucia.

:)

Plemię Ablowe, pij i szalej,
Bóg ci uśmiecha się życzliwie.

Plemię Kaina, w jarzmie dalej
Męcz się i konaj rozpaczliwie.

Plemię Ablowe, twa ofiara
Miła jest nozdrzom Serafina.

Plemię Kaina, czy twoja kara
Będzie miała kiedy finał?

Plemię Ablowe, w obfitości
Zbóż i trzód wschodzi siew twój płodny.

Plemię Kaina, twe wnętrzności
Wyją przeciągle jak pies głodny.

Plemię Ablowe, brzuch swój grzejesz
Przed swym ogniskiem patriarchalnym.

Plemię Kaina, wciąż drętwiejesz
Jak szakal w norze skalnej.

Plemię Ablowe, kochaj, płódź się,
Twe złoto mnoży twoją chwałę.

Plemię Kaina, dalej trudź się,
Poskramiaj żądze wybujałe.

Plemię Ablowe, w tłuszcz obrastaj,
Jak roje pluskiew w starym gracie.

Plemię Kaina, z wsi i miasta
Pędź swe potomstwo ku zatracie.

II

Plemię Ablowe, ziemi grudy
Użyźni ścierwo twoje gnojne.

Plemię Kaina, twoje trudy
Wydadzą wreszcie plony hojne.

Plemię Ablowe, nóż pobity
Przez ogień na twe pohańbienie.

Plemię Kaina, wzleć w błękity
I Boga stamtąd strąć na ziemię.

a fonetyka, brrr, nie lubię:)

szczególnie że uczyłem tego dwa lata.

A to egzamin czy zaliczenie?

pzdr

i tak trzymać:)

choć komunikaty redakcji TXT lubię, to regulaminy jednakże do niczego mi niepotrzebne,

każdy ma swój rozum, swoje zasady i swoją kulturę.

jak kogoś swojość będzie drastycznie mi nie pasować,to te swojskie komentarze wylecą.

pozdrówka.

chyba wyraźnie napisałam do Agawy, że skoro tak, to bastuję?

Więc mnie przestań pouczać, bo się wkurwię.

Serio.

luz,

Może przeżyję to polowanie.
Choć to trudne ;-)
Więc może i nie przeżyję...

A co do bloga Dymitra, to szkoda.
Ale jak nie ma kategorii odpowiedniej, to chyba go rozumiem.
Bo nie ma sensu na siłę czegoś robić...

pzdr

ile blogów w każdej kategorii przechodzi do następnego etapu i na którym miejscu obecnie jesteś?

Aaaa i taki tipp:), warto zmobilizować jakieś głosy pod koniec, bo wtedy się zazwyczaj wszystko rozstrzyga i nawet jak będziesz w tych, co przechodzą dalej, to pod koniec można wypaść:(

Ano szkoda, ale DB robi swoje i to najważniejsze jest.
A z drugiej strony fakt, nie za bardzo ma gdzie startować, w kategorii kultura, gdzie staruj ą różni grafomani, przekonani że ich wynurzenia mają jakieś znaczenie (jak nie przymierzając ja rok temu:))

pzdr

Wiesz,
najlepiej będzie, żebyś się nie męczyła z tym trudnym nickiem.
i do mnie nic nie pisała ;-)

to chyba będzie najrozsądniejsze wyjście w takiej trudnej sytuacji…

i co z tego, ja też bardzo lubię cytować... To było akurat bardzo trafne, więc padłam ze śmiechu :)

Peengiątko, pomyślimy, zobaczymy… ping, pong! :)

Niech Moc będzie z Midą i jej blogiem

hm, a mówić tak szybko nie nauczą:), bo to niełatwe jest.

Na gg nie byłem:(, będę może na chwilę po południu lub dopiero póxnym wieczorem, bo dziś cały dzień (prawie) z dala od komputra żem.

pzdr

zbyt gadatliwy żem, acz gdyby Max nie odszedł z TXT, miałbym konkurencję:)

A tak?

łatwizna, panie.

P.S. Szkoda że nie mam 300 notek, idealny moment by był na zakończenie blogowej kariery, a tak to mam pomysł na jakieś 4 notki w najbliżsych kilku dniach:)

w Salunie upomniałem i cię dodał do notki sej, a wspominał na początku tylko o blogerach z kategorii polityka, na teksty czekam, acz w sumie tekstów mam zapas duży, więc jak nie masz tego już oddawać, to się nie spiesz, znaczy jutro wieczorkiem możesz wysłać.

P.S. Ciągle mam w odwodzie dwa smsy, trylko telefony trza skraść:)

no.
Lobbing więc dobry jest.

pzdr i znikam spać.

zwykle jak jakiś napisze, to ty jesteś niedostępny :P

A ja spadam. Z 31 na 33.

Utrzymam się na tej drugiej stronie, czy polecę dalej, a wyprzedzi mnie nienasycona sexem?

Oto jest pytanie… :P

Że Jacek wrócił do swojego nicka.

Gucz, bo to PBG mnie drzaźniło:)

nienasyconej seksem:)

Właśnie do niej zajrzalem i padłem, acz nie z rozkoszy a ze śmiechu:) nad jedną czy druga frazą.

Mido, ale masz konkurencję:), jednak niestety chyba te konkursy to obciach:), ale trzeciego sysymysa wyślę jutro.

Znaczy Dorcia brylowała chyba, ale nie wiem, bo poczułem się zgorszony i przestałem czytać, he, he:))))))

znaczy kiedyś go poznałam, w Sopocie.

Kurwa, ciągle młody…

Ostatni mężczyzna Agnieszki…

Dziś zakończyło się głosowanie na mój blog. Utrzymywałam się w okolicy 30stego miejsca, więc do pierwszej dziesiątki trochę mi brakło,a tylko one przeszły dalej.
M. in. przeszedł coryllus, zachęcam do głosowania na niego :)

Za wszystkie głosy dziękuję pięknie. Jestem dozgonnie wdzięczna :). Hmm, to naprawdę dla mnie ważne.

Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić was na mojego bloga, funkcjonującego na salonie wciąż. Niedługo zamierzam wrzucać nowe rzeczy.

Pozdrawiam z uśmiechem :)

Wszystko poszło super, panu podobało się bardzo, sam mi nawijał przez pół prezentacji o Grimmach. Z resztą moja prezentacja była jedyną, która wzbudziła jakiś odzew :)
I koleżanki mi parę błędów poprawiły, spoko :)
Ocena pozytywna, zaliczyłam semestr z uwagą, ze mam się rozwijać, żeby zaliczyć rok.
A jak Tobie się podobała, to tym lepiej!

P.S. Na tę chwilę za rok nie zamierzam startować.