ja nie moge zawiadomic Madame Jasminum o istnieniu wirtualnym bo nie mam jak .
Tylko tutaj , jak na razie , nie mam bana a tak na wszystkich (...) polskich portalach mam zolta koszulke lidera – Banik Ostrava .
Sorry , please . – Powiadom Acan Madame prosze ,ze jestem u Wasznoscia w gosciach , prosze .
Anegdota z lat 80-ych XX wieku . Polska dla nielicznych . Warszawa .
– Ja mialem kiedys kumpla , obecnie w piachu , sp. Dragona : zlodziej , cinkciarz , przemytnik , bramkarz w “ Stodole “ klub w Warszawie – jednym slowem – pozadny czlowiek .
A zonka Agnieszka : elegancka , szczupla blondynka , rzymskie rysy twarzy , duze niebieskie oczy. Patrzylismy z zazdroscia bo towarek kobiecy byl ze znakiem jakosci Q . – I nie mylic , prosze , kurwa , z kurwa , bron Boze .
Dragon mial ja tylko jako przykrywke do wlasnych figli i upodoban .
Laska byla reprezentacyjna , idealnie pasowala do czarnego BMW a
chlopak lubil jezdzic ostro .
Z panienka typu M-Gerät, popularnie znana jako Dicke Bertha po polsku gruba Berta.
– Dziewczyna z fotografii w notce Waszmoscia mniej wiecej podobna tylko lekko za chuda –
Ulubiona zabawa zakochanych Dragona i Berty byly harce , popisy zręczności, zwłaszcza w jeździe konnej na szklanym stoliku .
Dragon wchodzil pod niego ubrany w dzokejke i buty z cholewami a kochanka wtaczala sie na golasa na gore w prowizorycznej uprzezy , i poganiana pejczykiem , czerwona z wysilku robila klocka czyli stolec na blat szklanego stolika .
Siedzimy kiedys u Kapitana na Zolibozu w knajpie przy czyszcioszce ,
i omawíamy problemy nieszczesnego swiata przy partyjce szachöw a tu wtacza sie Dragon na fleku , morda cala porysowana , plastry na ryju , glowa obandazowana .
Kapitan odruchowo siegnal po klame * ( * slang. pistolet – przypom.autora .)
ale Dragon byl sam . – Co sie stalo ? – zapytalem z troska w glosie o zdrowie kumpla . – Blat pękł – odparl filozoficznie Dragon .
Herrn Yassa ,
ja nie moge zawiadomic Madame Jasminum o istnieniu wirtualnym bo nie mam jak .
Tylko tutaj , jak na razie , nie mam bana a tak na wszystkich (...) polskich portalach mam zolta koszulke lidera – Banik Ostrava .
Sorry , please . – Powiadom Acan Madame prosze ,ze jestem u Wasznoscia w gosciach , prosze .
Anegdota z lat 80-ych XX wieku . Polska dla nielicznych . Warszawa .
– Ja mialem kiedys kumpla , obecnie w piachu , sp. Dragona : zlodziej , cinkciarz , przemytnik , bramkarz w “ Stodole “ klub w Warszawie – jednym slowem – pozadny czlowiek .
A zonka Agnieszka : elegancka , szczupla blondynka , rzymskie rysy twarzy , duze niebieskie oczy. Patrzylismy z zazdroscia bo towarek kobiecy byl ze znakiem jakosci Q . – I nie mylic , prosze , kurwa , z kurwa , bron Boze .
Dragon mial ja tylko jako przykrywke do wlasnych figli i upodoban .
Laska byla reprezentacyjna , idealnie pasowala do czarnego BMW a
chlopak lubil jezdzic ostro .
Z panienka typu M-Gerät, popularnie znana jako Dicke Bertha po polsku gruba Berta.
– Dziewczyna z fotografii w notce Waszmoscia mniej wiecej podobna tylko lekko za chuda –
Ulubiona zabawa zakochanych Dragona i Berty byly harce , popisy zręczności, zwłaszcza w jeździe konnej na szklanym stoliku .
Dragon wchodzil pod niego ubrany w dzokejke i buty z cholewami a kochanka wtaczala sie na golasa na gore w prowizorycznej uprzezy , i poganiana pejczykiem , czerwona z wysilku robila klocka czyli stolec na blat szklanego stolika .
Siedzimy kiedys u Kapitana na Zolibozu w knajpie przy czyszcioszce ,
Max von Stirlitz -- 03.12.2017 - 21:48i omawíamy problemy nieszczesnego swiata przy partyjce szachöw a tu wtacza sie Dragon na fleku , morda cala porysowana , plastry na ryju , glowa obandazowana .
Kapitan odruchowo siegnal po klame * ( * slang. pistolet – przypom.autora .)
ale Dragon byl sam . – Co sie stalo ? – zapytalem z troska w glosie o zdrowie kumpla . – Blat pękł – odparl filozoficznie Dragon .