Nie wiem, czy solidaryzowanie się ze szmatławcem z Paryża ma sens, niemniej to, że ludzie wychodzą na ulicę, nawet z durnym napisem, jest korzystne. Tego typu manifestacje czasem wymykają się spod kontroli. Wtedy zaczyna być zabawnie…
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Panie Piotrze!
Nie wiem, czy solidaryzowanie się ze szmatławcem z Paryża ma sens, niemniej to, że ludzie wychodzą na ulicę, nawet z durnym napisem, jest korzystne. Tego typu manifestacje czasem wymykają się spod kontroli. Wtedy zaczyna być zabawnie…
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 19.01.2015 - 13:49