Staję się podobny do ciebie. Po pierwsze nie chcę mnie się pisać. Jako radykał nie czytam gazet und czasopism, poza przedwojennymi, oczywiście.
Jarecczakocentryzm? Jak wytłumaczyć wymienianie uwag z ambasadorem światowego mocarstwa na temat urody szczeniaków? Przecież Hamerykany mogą wysłać do mnie drona w nerwach i ostrzelić jak, nomen omen, jak psa! – O, kolejny przejaw Jarecczakocentryzmu.
Zostały już tylko dwie szczeniaczki, Buldoczka Ala i Łysa Broda, ale ta druga zostanie odebrana w piątek. W domu robi się pusto!
Grzesiu
Staję się podobny do ciebie. Po pierwsze nie chcę mnie się pisać. Jako radykał nie czytam gazet und czasopism, poza przedwojennymi, oczywiście.
Jarecczakocentryzm? Jak wytłumaczyć wymienianie uwag z ambasadorem światowego mocarstwa na temat urody szczeniaków? Przecież Hamerykany mogą wysłać do mnie drona w nerwach i ostrzelić jak, nomen omen, jak psa! – O, kolejny przejaw Jarecczakocentryzmu.
Zostały już tylko dwie szczeniaczki, Buldoczka Ala i Łysa Broda, ale ta druga zostanie odebrana w piątek. W domu robi się pusto!
Pzdr
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 09.06.2013 - 18:50