Oski

Oski

Uzupełniłam listę (pkt. od 6 do 12), uwzględniając również podnoszone przeciwko tym badaniom zarzuty.

A’propos krytyki, to w obu tych listach otwartych ich autorzy powołują się w pierwszym rzędzie na (uwaga!) dyrektywy, zarządzenia oraz wytyczne instytucji rządowych i para-rządowych, które zajmują się certyfikacją produktów GMO w oparciu o (uwaga!) badania dostarczone przez producentów tychże produktów.

Byłoby to nawet zabawne, gdyby nie było tragiczne w skutkach. Również naukowych.
Zadałam sobie trochę pracy i dotarłam do składu osobowego panelu naukowego d/s oceny ryzyka GMO w EFSA (Europejskiej Agencji d/s Bezpieczeństwa Żywności), na którego ustalenia i zarzuty powołuje się często i gęsto – tyleż znany co bezkrytyczny promotor GMO na Antypodach – pan Tribe.
W 20-osobowym składzie panelu NIE ZNALAZŁAM ANI JEDNEGO NAUKOWCA, który kiedykolwiek napisał cokolwiek krytycznego wobec GMO.
To chyba nie najlepiej świadczy o obiektywizmie takich “ciał”... (?)

Jeśli miałbyś jeszcze jakieś życzenia, postaram się – w miarę moich możliwości – uczynić im zadość.


Zalobbowani na śmierć By: goofina (8 komentarzy) 15 listopad, 2012 - 19:54