Od wielu lat, a szczególnie po obserwacji kolejnych “reform edukacji w demokratycznej RP”, odnoszę wrażenie, że “wiedza” i “polskie społeczeństwo” to dwa zbiory rozłączne.
W sumie… nie dziwię się. Podobne zabiegi poczyniono i czyni się jak świat długi i szeroki. Przecież nie od dziś wiadomo, że tłumokami z “maturą na 30%” łatwiej rządzić.
Panie Jerzy
Od wielu lat, a szczególnie po obserwacji kolejnych “reform edukacji w demokratycznej RP”, odnoszę wrażenie, że “wiedza” i “polskie społeczeństwo” to dwa zbiory rozłączne.
W sumie… nie dziwię się. Podobne zabiegi poczyniono i czyni się jak świat długi i szeroki. Przecież nie od dziś wiadomo, że tłumokami z “maturą na 30%” łatwiej rządzić.
Magia -- 15.07.2012 - 18:20