Panie Grzesiu!
Alfabet literacki - część pierwsza (prawdopodobnie ostatnia)- G jak Grass. ,,Przy obieraniu cebuli" By: tecumseh (14 komentarzy) 27 czerwiec, 2008 - 17:44
- Panie Jerzy, By: tecumseh (09.04.2012 - 18:40)
- Panie Grzesiu! By: jjmaciejowski (08.04.2012 - 17:45)
- Ale mozna gadać By: tecumseh (12.07.2008 - 23:24)
- Panie Grzesiu! By: jjmaciejowski (12.07.2008 - 23:07)
- Grzesiu, By: merlot (12.07.2008 - 21:05)
- Max, Jerzy M& Merlot, By: tecumseh (12.07.2008 - 17:55)
- Panie Tomku! By: jjmaciejowski (03.07.2008 - 16:33)
- Na system, czy na całego ogryzka? By: merlot (03.07.2008 - 16:01)
- Panie Tomku! By: jjmaciejowski (03.07.2008 - 13:37)
- Hi, George By: merlot (28.06.2008 - 21:04)
- Panie Maksie! By: jjmaciejowski (28.06.2008 - 21:00)
- Ogry też mają warstwy:) By: max (27.06.2008 - 22:25)
- Torlinie:) By: tecumseh (27.06.2008 - 18:24)
- Eeee tam, taki Alfabet By: zxcvb (27.06.2008 - 18:22)
Panie Grzesiu!
Przeczytałem jeszcze raz Pańską recenzję i znalazłem jakieś drobne błędy. W ostatnim wytłuszczonym zdaniu jest „9” zamiast „(”. Potem w jednym z pierwszych zdań brakuje kropki…
Poza tym tekst świetny i postanowiłem poszukać tego Güntera Grassa by zobaczyć jak się z nim obiera cebulę.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 08.04.2012 - 17:45