Żyj mi sto lat, inaczej przyjdę w glanach i kopnę Cię w rabatkę.
komuś, kogo kiedyś znałam, był miły i przyzwoity, życzę spokojnego odejścia na leżąco w nicość, zgodnie z wyrażanym zawsze pragnieniem; udanej stypy, niech przyjaciele wypiją morze wódki, ja nie przyjdę
Magia
Żyj mi sto lat, inaczej przyjdę w glanach i kopnę Cię w rabatkę.
komuś, kogo kiedyś znałam, był miły i przyzwoity, życzę spokojnego odejścia na leżąco w nicość, zgodnie z wyrażanym zawsze pragnieniem; udanej stypy, niech przyjaciele wypiją morze wódki, ja nie przyjdę
Pino -- 06.03.2012 - 11:54