jeśli miałbym wskazać rekordzistę w obrażaniu się i obrażaniu S24, odchodzeniu i przychodzeniu tam, kasowaniu tekstów, bluzganiu na adminów był to jeden z moich ulubionych tekściarzy pan Jacek Jarecki.
Zabawne:) jak dla mnie.
Jak to było, widzisz drzazgę w oku brata swego, a belki w oku własnym nie dostrzegasz.:)
I tym biblijnym akcentem kończę to dyskusję, bo to miejsce, gdzie ja (a i chętni komentatorzy) piszą o tym, co tam panie w kulturze piszczy.
A w ogóle przecież to jakaś parodia,
jeśli miałbym wskazać rekordzistę w obrażaniu się i obrażaniu S24, odchodzeniu i przychodzeniu tam, kasowaniu tekstów, bluzganiu na adminów był to jeden z moich ulubionych tekściarzy pan Jacek Jarecki.
Zabawne:) jak dla mnie.
Jak to było, widzisz drzazgę w oku brata swego, a belki w oku własnym nie dostrzegasz.:)
I tym biblijnym akcentem kończę to dyskusję, bo to miejsce, gdzie ja (a i chętni komentatorzy) piszą o tym, co tam panie w kulturze piszczy.
Na temat więc plis:)
grześ -- 27.02.2012 - 16:21