W Polsce, niestety, nie mamy patriarchatu.
Gdybym była housewife, a ktoś wyzwałby mnie od “kur domowych”, to obraziłabym się jak Afroamerykanin nazwany “Nigga”.
>:-(
Pino
W Polsce, niestety, nie mamy patriarchatu.
Gdybym była housewife, a ktoś wyzwałby mnie od “kur domowych”, to obraziłabym się jak Afroamerykanin nazwany “Nigga”.
>:-(
Natalia Julia Nowak -- 04.02.2012 - 14:36