Nie żartuj, proszę.
Ignorancja może panować, w końcu czemu nie, ale tu chodzi jeszcze o coś innego. O to mianowicie, że rok 2012 już był.
I wiesz, ja słyszałam od jednej Pani, która się zna na rzeczy, że całe to wyczytanie armagiedonu z kalendarza Majów to lipa i marketing.
Teraz sobie łączę i mi wychodzi coś tam, mniej więcej.
Ta jasne! Słyszałam! :)
Nie żartuj, proszę.
Ignorancja może panować, w końcu czemu nie, ale tu chodzi jeszcze o coś innego. O to mianowicie, że rok 2012 już był.
I wiesz, ja słyszałam od jednej Pani, która się zna na rzeczy, że całe to wyczytanie armagiedonu z kalendarza Majów to lipa i marketing.
Teraz sobie łączę i mi wychodzi coś tam, mniej więcej.
A Życie trwa.
Gretchen -- 07.01.2012 - 18:27