Hmm nie chciałbym, żeby zabrzmiało zbyt wulgarnie, mimo mego braku jakiekolwiek szacunku, ale przecież o zmarłych tylko dobrze ..( ciekawe jak to by się miało do Hitlera i Stalina ? ), ale odnośnie naszego byłego ministra, zdanie mam raczej wyrobione.
Ale ad rem – nie mogę się powstrzymać, kiedy wspominam Skubiszewskiego kojarzy mi się jedno przysłowie – “g..o owinięte w pazłotko”. Dystyngowany, zadbany, elokwentny i całkowicie bezbarwny “autorytet”.
Sorry , jeżeli ktoś ma inne zdanie, ale dla mnie jest jednym z symboli po-PRL-owskiej ekipy, której durnej polityki skutki czujemy do dzisiaj.
Pozdr.
re: Zmarł Pan Krzysztof Skubiszewski
Hmm nie chciałbym, żeby zabrzmiało zbyt wulgarnie, mimo mego braku jakiekolwiek szacunku, ale przecież o zmarłych tylko dobrze ..( ciekawe jak to by się miało do Hitlera i Stalina ? ), ale odnośnie naszego byłego ministra, zdanie mam raczej wyrobione.
szuan -- 08.02.2010 - 20:11Ale ad rem – nie mogę się powstrzymać, kiedy wspominam Skubiszewskiego kojarzy mi się jedno przysłowie – “g..o owinięte w pazłotko”. Dystyngowany, zadbany, elokwentny i całkowicie bezbarwny “autorytet”.
Sorry , jeżeli ktoś ma inne zdanie, ale dla mnie jest jednym z symboli po-PRL-owskiej ekipy, której durnej polityki skutki czujemy do dzisiaj.
Pozdr.