myślę ze gdyby nie śmierć Ledgera to ten film miałby szansę nie powstać, albo jego produkcja ciągnęła by się jak flaki z olejem, co już Gillam wielokrotnie przerabiał.
ale takie są losy wizjonerów. Cameron pierdnie i ma 200 melonów na badziewny filmik o niebieskich ludkach. Gilliam za kilkakrotnie mniejszą sumę robi KINO a nie wodę z mózgu ludziom.
Pino
myślę ze gdyby nie śmierć Ledgera to ten film miałby szansę nie powstać, albo jego produkcja ciągnęła by się jak flaki z olejem, co już Gillam wielokrotnie przerabiał.
ale takie są losy wizjonerów. Cameron pierdnie i ma 200 melonów na badziewny filmik o niebieskich ludkach. Gilliam za kilkakrotnie mniejszą sumę robi KINO a nie wodę z mózgu ludziom.
Śnieg. Deszcz. Psy osaczają. Rozpoznaję niektóre z nich
Docent Stopczyk -- 04.02.2010 - 12:03