Moim skromnym zdaniem pytamy [się] kogo? czego? a nie komu? czemu? Zatem „Nie pytaj [się] już nigdy, nikogo o nią, dobrze?”
Odnośnie „się”, to pan Grześ może mieć rację, choć tak jak piszesz, tak się mówi. Natomiast co do tych „pytam ci” czy „pytam Jackowi”, to jestem pewny, że nie jest to forma poprawna (przynajmniej na razie).
Odnośnie treści, to jest to lekkie zaskoczenie. Szczególnie, że wcześniej w zachowaniu Kanusi i Andrzeja nie było żadnych sygnałów jakiegoś podobieństwa Elżbiety i Zofii. Chyba, że jestem aż tak nieuważnym czytelnikiem…
Niemniej, pomimo całe moje czepianie, świetnie się to czyta, więc czekam na dalszy ciąg. :)
Iwono!
Nie pytaj się już nigdy, nikomu o nią, dobrze?
Moim skromnym zdaniem pytamy [się] kogo? czego? a nie komu? czemu? Zatem „Nie pytaj [się] już nigdy, nikogo o nią, dobrze?”
Odnośnie „się”, to pan Grześ może mieć rację, choć tak jak piszesz, tak się mówi. Natomiast co do tych „pytam ci” czy „pytam Jackowi”, to jestem pewny, że nie jest to forma poprawna (przynajmniej na razie).
Odnośnie treści, to jest to lekkie zaskoczenie. Szczególnie, że wcześniej w zachowaniu Kanusi i Andrzeja nie było żadnych sygnałów jakiegoś podobieństwa Elżbiety i Zofii. Chyba, że jestem aż tak nieuważnym czytelnikiem…
Niemniej, pomimo całe moje czepianie, świetnie się to czyta, więc czekam na dalszy ciąg. :)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 23.01.2010 - 14:19