Dziękuję za wyjaśnienie, choć jak Danuta Rinn śpiewała, to chodziło o faceta. Salonowi Niezależnych też facet był w głowie…
Pozdrawiam
Pani Pino!
Dziękuję za wyjaśnienie, choć jak Danuta Rinn śpiewała, to chodziło o faceta. Salonowi Niezależnych też facet był w głowie…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 10.01.2010 - 17:05