Fajnie jak młodość po tych gałęziach robi, co poeta mówi, zamiast srania po gałęziach. :)
Gawędziłam ostatnio przez pół nocy z pewnym młodym mężczyzną (naprawdę młodym, bo osiemnastoletnim :) o różnych ważnych sprawach. Zmartwiłam się, że już taka zaawansowana w życiu jestem, a przed nim jeszcze tyyyyle nowego do przeżycia.
Muszę jednak uczciwie powiedzieć, że kobieta, którą pokocha to będzie miała całkiem, całkiem. :))
A!
Fajnie jak młodość po tych gałęziach robi, co poeta mówi, zamiast srania po gałęziach. :)
Gawędziłam ostatnio przez pół nocy z pewnym młodym mężczyzną (naprawdę młodym, bo osiemnastoletnim :) o różnych ważnych sprawach. Zmartwiłam się, że już taka zaawansowana w życiu jestem, a przed nim jeszcze tyyyyle nowego do przeżycia.
Gretchen -- 27.12.2009 - 00:24Muszę jednak uczciwie powiedzieć, że kobieta, którą pokocha to będzie miała całkiem, całkiem. :))