biografię, znaczy autobiografię Kinskiego, podobno świetna rzecz.
Herzoga to znam kilka rzeczy, “kaspara Hausera”, “Nosferatu”, “Aguirre, gniew boży”, nie znam niestety “Stroszka”, po którym podobno Ian Curtis popełnił samobójstwo:)
Jak już o Herzogu gadamy, to dwa nawiązania więc:)
Doc, czytałeś
biografię, znaczy autobiografię Kinskiego, podobno świetna rzecz.
Herzoga to znam kilka rzeczy, “kaspara Hausera”, “Nosferatu”, “Aguirre, gniew boży”, nie znam niestety “Stroszka”, po którym podobno Ian Curtis popełnił samobójstwo:)
Jak już o Herzogu gadamy, to dwa nawiązania więc:)
Bruno stroszek, zbędny paproszek
grześ -- 17.12.2009 - 21:02