opanowania polskich wyższych sfer.
Dokładnie coś takiego, tylko z końcówką męskoosobową, rzuciła kiedyś żona Kazia Brandysa, nakrywszy go w okolicznościach.
Andrzeja i Zuzannę na parkingu Setki to zastrzelił Francuz.
pozdrawiam
Pan chyba nie docenia
opanowania polskich wyższych sfer.
Dokładnie coś takiego, tylko z końcówką męskoosobową, rzuciła kiedyś żona Kazia Brandysa, nakrywszy go w okolicznościach.
Andrzeja i Zuzannę na parkingu Setki to zastrzelił Francuz.
pozdrawiam