Znowu walnąłeś w kogoś (tym razem w Pino), żeby osłonić Jacka. Ja Cię znam trochę, wiem jakie są Twoje intencje, słyszę ton głosu, ale inni niekoniecznie podzielają moje poczucie humoru.
Po co się wtrącasz? Niech sobie nakładą, jak taka ich wola. Pino da sobie radę, Jacek pewnie też.
Teraz ja się będę starać, żeby Pino wróciła. Ja! A szepczą sobie na innych planetach, że to właśnie ja ją kiedyś wywaliłam z txt. Teraz widać ile w tym było prawdy he he.
Do Igły
Tak już było. Pamiętasz?
Znowu walnąłeś w kogoś (tym razem w Pino), żeby osłonić Jacka. Ja Cię znam trochę, wiem jakie są Twoje intencje, słyszę ton głosu, ale inni niekoniecznie podzielają moje poczucie humoru.
Po co się wtrącasz? Niech sobie nakładą, jak taka ich wola. Pino da sobie radę, Jacek pewnie też.
Teraz ja się będę starać, żeby Pino wróciła. Ja! A szepczą sobie na innych planetach, że to właśnie ja ją kiedyś wywaliłam z txt. Teraz widać ile w tym było prawdy he he.
Dom wariatów.
Gretchen -- 12.12.2009 - 23:05