Wychodzenie stało się już Twoją marką, a właściwie Waszą (Twoją i Żony) marką.
Chcesz sobie iść na trzy miesiące? Ok. Po co to ogłaszać?
Chcesz, żeby Sergiusz schował Twój blog? Ok. Po co to ogłaszać?
Idziesz, mijają trzy miesiące, wracasz. Potem jeden nieprzychylny, a właściwie niekoniecznie czołobitny komentarz i znowu wychodzisz, mijają trzy miesiące , wracasz.
I tak do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Że też Ci się to nie znudziło?
P.S. Teraz zgodnie z procedurą powinieneś powiedzieć, że nigdy już nie wrócisz.
Do Jacka
Wychodzenie stało się już Twoją marką, a właściwie Waszą (Twoją i Żony) marką.
Chcesz sobie iść na trzy miesiące? Ok. Po co to ogłaszać?
Chcesz, żeby Sergiusz schował Twój blog? Ok. Po co to ogłaszać?
Idziesz, mijają trzy miesiące, wracasz. Potem jeden nieprzychylny, a właściwie niekoniecznie czołobitny komentarz i znowu wychodzisz, mijają trzy miesiące , wracasz.
I tak do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Że też Ci się to nie znudziło?
P.S. Teraz zgodnie z procedurą powinieneś powiedzieć, że nigdy już nie wrócisz.
Gretchen -- 12.12.2009 - 22:55