wiesz, taki partyzant co sioę teraz objawił to twarz jeszcze sprzed TXT więc też stary ale jary, no:)
Moja aktywność?
Gdzie?
Przecież ja na odwyku jestem, a pisze tylko o mnie ostatnio w Salonie hr. tucholsky vel matrioszka vel wasylzly vel partzanbelgrad, w dodatku wmawiając mi żem adminem na TXT:)
No ale niektóre przypadki są nieuleczalne, zresztą chyba go już wykasowali.
Aczkolwiek chyba podejrzewam o co ci chodzi , ale w sumie nie ma sensu o tym gadać, różne rzeczy ludzie piszą w różnych miejscach, ja sobie poczytałem na blogu Freemana np. *którego lubię i cenię) jakich tam on ma gości i co wypisują różne pseudolicealistki u niego i u siebie, żenada.
Ale nie wiem czy o to ci chodzi, w każdym razie niektóre rzeczy lepiej przemilczeć i pogadać o jedzeniu:)
Nic nie jest passe, passe jest tylko to co sami uznamy za to, nie ma żadnych obiektwnych okoliczności, wszystko zalezy od piszącego:)
Czekam na dalsze zgryźliwe komentarze i notki więc:)
Merlocie,
wiesz, taki partyzant co sioę teraz objawił to twarz jeszcze sprzed TXT więc też stary ale jary, no:)
Moja aktywność?
Gdzie?
Przecież ja na odwyku jestem, a pisze tylko o mnie ostatnio w Salonie hr. tucholsky vel matrioszka vel wasylzly vel partzanbelgrad, w dodatku wmawiając mi żem adminem na TXT:)
No ale niektóre przypadki są nieuleczalne, zresztą chyba go już wykasowali.
Aczkolwiek chyba podejrzewam o co ci chodzi , ale w sumie nie ma sensu o tym gadać, różne rzeczy ludzie piszą w różnych miejscach, ja sobie poczytałem na blogu Freemana np. *którego lubię i cenię) jakich tam on ma gości i co wypisują różne pseudolicealistki u niego i u siebie, żenada.
Ale nie wiem czy o to ci chodzi, w każdym razie niektóre rzeczy lepiej przemilczeć i pogadać o jedzeniu:)
Nic nie jest passe, passe jest tylko to co sami uznamy za to, nie ma żadnych obiektwnych okoliczności, wszystko zalezy od piszącego:)
Czekam na dalsze zgryźliwe komentarze i notki więc:)
grześ -- 05.12.2009 - 11:35