ale na horyzoncie mam tylko coca-colę (znowu wstrętnemu nałogowi uległem i czekoladę Wedla orzechową).
Chyba trza jeszcze winko otworzyć i jakiś smętny&nudny film se zapuścić:)
Szczególnie że muszę ze 4 obejrzeć jednego reżysera, by wpis wkrótce wyrychtować.
O, ciasto to bym zjadł,
ale na horyzoncie mam tylko coca-colę (znowu wstrętnemu nałogowi uległem i czekoladę Wedla orzechową).
grześ -- 22.11.2009 - 19:59Chyba trza jeszcze winko otworzyć i jakiś smętny&nudny film se zapuścić:)
Szczególnie że muszę ze 4 obejrzeć jednego reżysera, by wpis wkrótce wyrychtować.