i dobrze się czyta:)
No i pointa feministyczna, panie się ucieszą:)
Acz w sumie prawdziwa ta pointa, no.
A Nosferat Wampir z Klausem Kinskym dobry film, zresztą w ogóle kino herzoga acz dziwne i męczące to oglądania warte.
Może obejrzęw ramach zajęć na kulturze Niemiec coś, ale to dopiero w drugim semestrze, zresztą pewnie się nie wyrobię, mając tej kultury 45 minut…
Więc niedosyt zostanie.
A swoją drogą może w końcu zacznę pisać o kinie niemieckim.
Pozdrawiam kończąc ten przydługi monolog:)
Klimatyczne,
i dobrze się czyta:)
No i pointa feministyczna, panie się ucieszą:)
Acz w sumie prawdziwa ta pointa, no.
A Nosferat Wampir z Klausem Kinskym dobry film, zresztą w ogóle kino herzoga acz dziwne i męczące to oglądania warte.
Może obejrzęw ramach zajęć na kulturze Niemiec coś, ale to dopiero w drugim semestrze, zresztą pewnie się nie wyrobię, mając tej kultury 45 minut…
Więc niedosyt zostanie.
A swoją drogą może w końcu zacznę pisać o kinie niemieckim.
Pozdrawiam kończąc ten przydługi monolog:)
grześ -- 05.11.2009 - 20:39