żebym był dobrze zrozumiany: niczego nie trywializuję i niczego nie lekceważę.
Doskonale się stało, że przedstawił Pan stenogramy wystąpień z 2 września.
Są one mocne, dobitne i znamienne, warte przypominania.
Doskonale oddające kondycję elit II RP.
Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że w tle, w późniejszym okresie, co też jest na swój sposób krzepiące, toczyło się normalne życie polityczne.
Choć było one i okrutne i niesprawiedliwe.
Ale to już zupełnie inna historia.
Panie Referencie
żebym był dobrze zrozumiany: niczego nie trywializuję i niczego nie lekceważę.
Doskonale się stało, że przedstawił Pan stenogramy wystąpień z 2 września.
Są one mocne, dobitne i znamienne, warte przypominania.
Doskonale oddające kondycję elit II RP.
Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że w tle, w późniejszym okresie, co też jest na swój sposób krzepiące, toczyło się normalne życie polityczne.
Choć było one i okrutne i niesprawiedliwe.
Ale to już zupełnie inna historia.
Pozdrawiam
yassa -- 31.08.2009 - 18:10