Panie Podróżny

Panie Podróżny

Pan pisz, tak jak najlepiej potrafisz, i interpretuj to co przeczytałeś pa uważaniju.

Korektą się nie przejmuj, zawsze się ktoś uważny znajdzie.

Ja tam lubie twoje tekst, i zapewne nie tylko ja, toteż krytyki jaka na ciebie idzie, nie bierz osobiscie ale raczej jako zachętę do rozmowy.
I rozmawiaj a nie tłumacz się.

————————————————————————————————

Ja np z twoja oceną/sugestią, że płk Rzepecki miał słaby kręgosłup a, i może wcześniej coś miał wspólnego z komuną nie kupuję.

On miał te szczęście w nieszczęściu , że był świadkiem/uczestnikiem historii w najważniejszych miejscach/punktach dla Polski.
Choćby na tym moście – co czytałem w jego realacji.

Moim zdaniem on był państwowcem.
Wybierał to co najlepsze wedle niego było dla RP.

I dlatego nie chciał dalszej, 2giej konspiracji ( wcześniej zaś parł do powstania).
Powstanie było klęską, 2konspiracja zaś, pogłębiła by tę klęskę.
Poszedł do wojskowego szkolnictwa, publikował.
Zostawil po sobie kolejne pokolenia, które podjęły trud…

I tyle..


Pułkownik Jan Rzepecki By: amaksymowicz (25 komentarzy) 3 sierpień, 2009 - 15:21