pytanie o jedną istotną różnicę pomiędzy wersją oryginalną konstytucji unijnej i wersją lizbońską,
różnica ? usunięcie quasi – państwowej symboliki. niewielka ? niewielka, ale diabeł czasem tkwi w szczegółach.
jjmaciejowski
Jak się nie ma argumentów, to nie należy sprawiać wrażenia, że ma się coś do powiedzenia.Nie u mnie
w sam raz pasuje do pierdzenia tej, co się pod waćpanem wpisała. (nie tylko w tym wątku zresztą)
jjmaciejowski
1. W polskiej tradycji, Bóg pisze się wielką literą, jeśli się to odnosi do Boga, w którego wierzą chrześcijanie.
2. Rozumiem, że według Pana, Stany Zjednoczone Ameryki Północnej, Stany Zjednoczone Meksyku, Stany Zjednoczone Brazylii, Unia Socjalistycznych Republik Sowieckich przepraszam Związek zdradziecki, Republika Federalnych Niemiec a także Federacja Rosyjska, to nie są państwa. No gratuluję wiedzy z zakresu politologii. Choć nie można odmówić Panu twórczej interpretacji.
“Stany Zjednoczone Brazylii” to faktycznie nie jest państwo, bo nie ma czegoś takiego. co do Unii : waszmość pan mi pokaż unijną armię, dyplomację i rząd, to będziemy mogli mówić o państwowości. bo na razie, to można ją co najwyżej określić jako konfederację.
wiesz waćpan, który organ UE jest najważniejszy ? i kto w owej Radzie zasiada ? ano właśnie ….
tak na marginesie – ja jakbym bardzo kogoś nie lubil, tobym do niego nie jechał. (miałem propozycję pracy w Azerbejdżanie, ale poglądy n/t islamu mam takie, a nie inne). iluż to dzielnych, netowych krytyków Unii wyjechało sobie za groszem do starej Unii właśnie ….
a jesli 3/4 narodu to dla waszmości barany, to pogratulować wysoooooookiej samooceny. jak to dobrze należeć do elity niezmanipulowanych, monopol na prawde i mądrość posiadających.
o ludzie ...
pytanie o jedną istotną różnicę pomiędzy wersją oryginalną konstytucji unijnej i wersją lizbońską,
różnica ? usunięcie quasi – państwowej symboliki. niewielka ? niewielka, ale diabeł czasem tkwi w szczegółach.
Jak się nie ma argumentów, to nie należy sprawiać wrażenia, że ma się coś do powiedzenia.Nie u mnie
w sam raz pasuje do pierdzenia tej, co się pod waćpanem wpisała. (nie tylko w tym wątku zresztą)
1. W polskiej tradycji, Bóg pisze się wielką literą, jeśli się to odnosi do Boga, w którego wierzą chrześcijanie.
2. Rozumiem, że według Pana, Stany Zjednoczone Ameryki Północnej, Stany Zjednoczone Meksyku, Stany Zjednoczone Brazylii,
Unia Socjalistycznych Republik Sowieckichprzepraszam Związek zdradziecki, Republika Federalnych Niemiec a także Federacja Rosyjska, to nie są państwa. No gratuluję wiedzy z zakresu politologii. Choć nie można odmówić Panu twórczej interpretacji.“Stany Zjednoczone Brazylii” to faktycznie nie jest państwo, bo nie ma czegoś takiego. co do Unii : waszmość pan mi pokaż unijną armię, dyplomację i rząd, to będziemy mogli mówić o państwowości. bo na razie, to można ją co najwyżej określić jako konfederację.
wiesz waćpan, który organ UE jest najważniejszy ? i kto w owej Radzie zasiada ? ano właśnie ….
tak na marginesie – ja jakbym bardzo kogoś nie lubil, tobym do niego nie jechał. (miałem propozycję pracy w Azerbejdżanie, ale poglądy n/t islamu mam takie, a nie inne). iluż to dzielnych, netowych krytyków Unii wyjechało sobie za groszem do starej Unii właśnie ….
a jesli 3/4 narodu to dla waszmości barany, to pogratulować wysoooooookiej samooceny. jak to dobrze należeć do elity niezmanipulowanych, monopol na prawde i mądrość posiadających.
MAW -- 21.06.2009 - 22:02