nie chę Poldkowi spamować, więc ostatnia ma uwaga, GM nie był moim idolem ni nie jest, w debacie wypadł nieźle, acz śmieszą mnie zbiorowe zachwyty prawaków salonowym nad nim nagłe:), w poniedziałek lub póxnym bardzo wieczorem w niedzielę napiszę o tym więcej.
To zapraszam do mnie wtedy:)
MK,
nie chę Poldkowi spamować, więc ostatnia ma uwaga, GM nie był moim idolem ni nie jest, w debacie wypadł nieźle, acz śmieszą mnie zbiorowe zachwyty prawaków salonowym nad nim nagłe:), w poniedziałek lub póxnym bardzo wieczorem w niedzielę napiszę o tym więcej.
To zapraszam do mnie wtedy:)
Na razie znikam, bo czasu nie mam.
pzdr
grześ (gość) -- 29.05.2009 - 17:15