ale ja naprawde, moimm zdaniem oddalem metitium sprawy – nieukrywajmy – po co pisze blogger ?
dla zaspokojenia wlasnych frustracji ? dla objawienia prawd, ktore sa znane przecietnemu uczetnikowi zycia w demokracji zachodniej ? Moim zdaniem cel jest jeden – ten nazywa sie BYCZAUWAZONYM – przez jakas halasliwa grupke, przez mainstream – ale w sumie z czym do ludzi ? Patrzac na ten portal – ni w dupe, ni w kalafor -zadaje uzasadnione pytanie ?
Po co Panstwo roba sobie tyle zabiegow ? O co w tym wszystkim chodzi -z punktu widzenia nakladu i zyskow ?
Net kosztuje, oplaty, czas, zaangazowanie intelektualne -wymyslenie notki, zredagowanie, wstawienie – na moje oko toz prawie 2 godziny z zycia. Po co ? Co zmienia smarowanie na portalach, ktore i tak padaja jak muchy na gowno, boz zyja z biezaczki politycznej i w sumie nikt nie ma nic sensownego do powiedzenia, bo w nawale netu -juz to 100 razy -zostalo to wypowiedziane ?
Patrzta Jarecki, Igla i te inne stwory – kim oni sa ? do czego daza ? te tekstowisko, salon24 , blogmedia, niepoprwani, zaangazoeani.pl., zatopien.pl, przegrani.pl – co to sa za ludzie, ci chca, o co im chodzi ? To wszycko jakies “zaangazowane” portale- ale w co ?
Mozem i za glupi, aby pojac ta schizofenie pisania ciagle, na styl Grzesia – nie chce mi sie pisac, nie mam weny, w ogloe jestem ciagle przysypiajacym pedziem, ale cus trza napisac.
To co miela tysiace innych – zdanych na TV, codzienna prase bildbergow, ponieconych tym ze omawiaja news, juz dawno przetrawiony przez tysiace innych.
Ale wlaczam komputer – znowu przeglad jak zwykle – Dzienik, Rzepa, TVN24 i inne zrodla majace monopol na dostep do informacji i mozliwosc sterowania nia – w tym beznadziejnym kraju, w post-lwowskim koltustwie, w betonie odcietym do swiata i normalnych ludzi.
O co wam ludzie tak wlasciwie chodzi ?
ale ja naprawde, moimm zdaniem oddalem metitium sprawy – nieukrywajmy – po co pisze blogger ?
dla zaspokojenia wlasnych frustracji ? dla objawienia prawd, ktore sa znane przecietnemu uczetnikowi zycia w demokracji zachodniej ? Moim zdaniem cel jest jeden – ten nazywa sie BYC ZAUWAZONYM – przez jakas halasliwa grupke, przez mainstream – ale w sumie z czym do ludzi ? Patrzac na ten portal – ni w dupe, ni w kalafor -zadaje uzasadnione pytanie ?
Po co Panstwo roba sobie tyle zabiegow ? O co w tym wszystkim chodzi -z punktu widzenia nakladu i zyskow ?
Net kosztuje, oplaty, czas, zaangazowanie intelektualne -wymyslenie notki, zredagowanie, wstawienie – na moje oko toz prawie 2 godziny z zycia. Po co ? Co zmienia smarowanie na portalach, ktore i tak padaja jak muchy na gowno, boz zyja z biezaczki politycznej i w sumie nikt nie ma nic sensownego do powiedzenia, bo w nawale netu -juz to 100 razy -zostalo to wypowiedziane ?
Patrzta Jarecki, Igla i te inne stwory – kim oni sa ? do czego daza ? te tekstowisko, salon24 , blogmedia, niepoprwani, zaangazoeani.pl., zatopien.pl, przegrani.pl – co to sa za ludzie, ci chca, o co im chodzi ? To wszycko jakies “zaangazowane” portale- ale w co ?
Mozem i za glupi, aby pojac ta schizofenie pisania ciagle, na styl Grzesia – nie chce mi sie pisac, nie mam weny, w ogloe jestem ciagle przysypiajacym pedziem, ale cus trza napisac.
To co miela tysiace innych – zdanych na TV, codzienna prase bildbergow, ponieconych tym ze omawiaja news, juz dawno przetrawiony przez tysiace innych.
Ale wlaczam komputer – znowu przeglad jak zwykle – Dzienik, Rzepa, TVN24 i inne zrodla majace monopol na dostep do informacji i mozliwosc sterowania nia – w tym beznadziejnym kraju, w post-lwowskim koltustwie, w betonie odcietym do swiata i normalnych ludzi.
A wiec komentujma …......ale co.
pzdr
Maciej z Goliny (gość) -- 29.05.2009 - 15:04MK