Nie kazdy sie rodzi bohaterem – stety albo niestety. Zreszta okres zaraz po wojnie to byly jednak straszne, straszne czasy. Mysle, ze trzeba by bylo olbrzymiej sily charakteru lub odpornosci na bol, aby sie nie zlamac.
@ autor
Nie kazdy sie rodzi bohaterem – stety albo niestety. Zreszta okres zaraz po wojnie to byly jednak straszne, straszne czasy. Mysle, ze trzeba by bylo olbrzymiej sily charakteru lub odpornosci na bol, aby sie nie zlamac.
Marusia -- 18.05.2009 - 13:33